GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

piątek, 13 kwietnia 2018

1751. Na piątek!

Witajcie!

Dziś czas na coś dobrego.

Oto co zaraz zjem:



Skład:



Kaloryczność:



W gromadzie:



W pojedynkę:



Po ugryzie:



Jak już większość z Was wie - uwielbiam żelki Haribbo.

To wspomnienie lat z dzieciństwa: pyszny, owocowy smak, żelowa, idealna formuła.

Nic dodać, nic ująć - musicie spróbować.

Takie opakowanie najchętniej bym pochłonęła na raz, ale wtedy bym chyba padła z przejedzenia.
Dlatego zwykle dozuję sobie żelkową przyjemność i spożywam po ok. 5 takich wisienek na jednym posiedzeniu.

A Wy jadłyście?

Kathy Leonia

30 komentarzy:

  1. Ale mi smaka na żelki narobiłaś Kochana :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Narobiłaś mi ochoty na takie smakołyki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam haribo, tego wariantu jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam żelki, a te wisienkowe są pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sweets on friday taste better ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja obecnie na detoksie, bo w maju chcę ładnie wyglądać na premierę Lawendowych nut :) Ale wisienki całkiem apetycznie wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy składnik żelem wyklucza mnie od spożycia choćby jednej z nich. W sumie nawet nie wiem czy są jakiekolwiek żelki, które mogę zjeść.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba se je kupię teraz na wycieczkę. Smaku mi zrobiłaś. :D Wybaczta, że nie będę na blogu u Cia, ale po nadrabiam końcem tygodnia następnego. :) Bardzo radosnych dni Ci życzę. :*******

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jakoś nigdy nie przepadałam za żelkami, od dziecka najbardziej kusiły mnie lody. Szczególnie te z automatu ;D do dziś nie pozostałam na nie obojętna. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne wisienki, ale nie przepadam za nimi. * Słonecznego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba sobie kupie, narobiłaś mi smaka :D

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja ostatnio przeszedłem na abstynencję na słodkości, by trochę z wagi zlecieć ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham żelki, właśnie jem takie małe cytrynowe i pomarańczowe :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie jadam, ale mają fajny kształt :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie lubię, ale przyznaję, że ta wersja wygląda po prostu wspaniale! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To kolejne moje ulubione słodycze :) Bardzo lubię te żelki - są przepyszne :)

    Pozdrawiam serdecznie,
    Patryk

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja nie jestem wielką fanką żelek, ale od czasu do czasu lubię zjeść :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglądają smacznie, aż mam ochotę na żelki :)

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru